- Nie dziwię się tej tradycji, bo ja lubię tradycję. Bardzo mnie ona ucieszyła – mówiła popularna aktorka, która gościła w Inowrocławiu. – Teraz musi pani przyjeżdżać do nas co rok, aby dbać o swoje drzewo – żartował prezydent Ryszard Brejza.
Na Honoratkę z „Czterech pancernych” czekało dziś w Solankach kilkadziesiąt osób. Gdy wysiadła z auta, rozległy się oklaski. Aktorka była mile zaskoczona takim przyjęciem. Kilkakrotnie ukłoniła się wszystkim fanom.
- Duży buziak dla mieszkańców. Cmok! – mówiła w wywiadzie dla telewizji już po zasadzeniu swojego dębu niezwykle sympatyczna aktorka.
- Zawsze będzie pani w naszych sercach – mówiła jedna z witających aktorkę w Solankach pań.
Barbara Kraftówna spacerowała także po parku, opowiadała ona o swoich domowych hodowlach roślin, rozdawała autografy oraz skosztowała wody „Inowrocławianki”, która bardzo jej smakowała.