Ministerstwo Sprawiedliwości stało się centrum nikczemnego procederu zniesławiania ludzi mających inne poglądy niż aktyw partii rządzącej. Nie jest przypadkiem, że teraz TVP ujawnia z niewiadomych źródeł rzekome zeznania osoby (osób?), której już przedstawiono zarzut kradzieży pieniędzy publicznych. Ten, który fałszował faktury jest autorytetem i wyrocznią. Przypomnijmy, że to Prezydent Inowrocławia R. Brejza natychmiast po powzięciu informacji o możliwości zawłaszczenia pieniędzy z budżetu miasta jako pierwszy złożył doniesienie do prokuratury. Pojawia się pytanie – czy takie postepowanie TVP nie może kojarzyć się z grupą byłego wiceministra sprawiedliwości? Przypomina się stare polskie powiedzenie – uderz w stół, a nożyce się odezwą.