Ekstremalny bieg z przeszkodami na dystansie 5 i 10 km, czyli ponad trzysta osób wzięło udział w drugiej edycji „Solankowego Koszmaru”.
Czołgali się, musieli pokonać wilcze doły, dźwigali worki z piaskiem, przechodzili przez wraki samochodów, biegli z oponami przez staw, pokonywali przeszkody-rusztowania, przyczepy, zjeżdżali na linie oraz przeskakiwali przez ogień i ślizgali się z wału. I to wszystko (i wiele więcej) na własne życzenie. Wszak to „Solankowy Koszmar”, czyli zorganizowany przez Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Barbell Squad Inowrocław, ekstremalny bieg.
Najszybszy wśród śmiałków biorących udział w zawodach trasę 10 km pokonał w 46 minut i 6 sekund. Był to Tomasz Skoczyński. Jedynie o 14 sekund więcej aby pokonać ten dystans potrzebował Michał Rulewski. Trzecie miejsce zajął Bartosz Witt (46:59). Wśród pań jako pierwsza po pokonaniu 10 km dotarła Jolanta Wesołowska (56:07), drugie miejsce zajęła Malwina Szymańska (58:13), trzecie - Kamila Jancy (01:01:58). Na dystansie 5 km zwyciężył Łukasz Basiński (32:30), drugie miejsce zajął Arkadiusz Olszewski (33:39), trzecie - Tomasz Kurant (33:50). W kategorii kobiet pierwsze miejsce zajęła Kinga Górska (43:49), drugie - Beata Gruszczyńska (45:35), trzecie - Monika Mikłaszewska (46:07). Szczegółowe wyniki dostępne są TUTAJ.