Kilkudziesięciu mieszkańców ul. Magazynowej, wzięło udział we wczorajszym spotkaniu z władzami miasta. Poświęcone ono było problemom z wodą i ciepłem w kontekście zapowiadanej dużej inwestycji.
Jak informowaliśmy kilka tygodni temu, w najbliższych latach ulica Magazynowa, dzięki pieniądzom z Urzędu Marszałkowskiego, zostanie kompleksowo wyremontowana. Można wręcz mówić o nowej ulicy i nowoczesnych rozwiązaniach komunikacyjnych (parking oraz tunel do dworca PKP).
Władze Inowrocławia chcą jednak niejako „upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu” i rozwiązać równocześnie bardziej egzystencjalne problemy mieszkających tam inowrocławian.
- Ulica, przy której państwo mieszkacie, jest zniszczona i mamy świadomość tego, że konieczna jest tam wielka inwestycja – przyznaje Prezydent Ryszard Brejza.
Problemem jest jednak fakt, że grunty w środkowej części ulicy Magazynowej (mniej więcej między Apteką a przecinającymi ją torami kolejowymi) należą do PKP. Dopóki kolej nie przekaże tych gruntów nieodpłatnie Miastu, nie można tam prowadzić żadnej inwestycji.
- Na ich odcinku ulicy jest dziadostwo. Może pomogą kary finansowe? – pytał jeden z mieszkańców. - Możemy tylko przypominać i ponaglać spółki PKP o najszybsze załatwienie sprawy – odpowiadał Prezydent.
Mieszkańcy dopytywali również o możliwość modernizacji ujęć wody oraz połączenia ich domów z miejską siecią cieplną.
- Nikt nie będzie budował ulicy, pod którą znajduje się stara instalacja – uspokajał Prezydent Ryszard Brejza. – Inwestycja może się jednak zacząć bezwzględnie wtedy, kiedy PKP przekaże nam nieodpłatnie grunty – zaznaczyła naczelnik Wydziału Inwestycji, Rozwoju Gospodarczego i Funduszy Europejskich Aleksandra Dolińska-Hopcia.
Obecny na spotkaniu prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Kowalewski oraz prezes Zakładu Energetyki Cieplnej Arkadiusz Benke zapewniali z kolei, że ich spółki są gotowe do robót, gdy tylko PKP przekaże grunty oraz przeprowadzone zostaną prace projektowe.
Miasto liczy, że jeszcze w tym roku zakończą się negocjacje z PKP i grunty, na których przebiega część ulicy Magazynowej, zostaną przekazane nam nieodpłatnie. Wtedy rozpocznie się wielka inwestycja, która polegać będzie na wymianie infrastruktury podziemnej pod ulicą oraz jej przebudowie na całej długości. Ma ona kosztować około 6-8 mln zł i zostać ukończona do 2020 roku.
Spotkanie podsumował trafnie jeden z mieszkańców, który stwierdził, mówiąc do Prezydenta: „Jest pan człowiekiem operatywnym, ojcem naszego miasta. Liczymy, że przetnie pan ten wrzód. Polegamy na panu jak na Zawiszy”.
- Gdyby to było takie proste, to już biegłbym do sklepu po sekator. Wiele jednak zależy od decyzji PKP. My jesteśmy gotowi rozpocząć prace najszybciej, jak to się da – odpowiedział Prezydent Ryszard Brejza.