Nie będzie żadnego pobłażania. Gdy okaże się, że jakiś lokator pali śmieci w piecu w Inowrocławiu, do jego drzwi zapukają strażnicy miejscy. Czeka go grzywna do 5 tysięcy złotych, lub jeszcze surowsze konsekwencje.
Palenie śmieci w piecach węglowych stanowi coraz większy problem polskich miast. Ma go nie tylko Kraków, który wdrożył restrykcyjne przepisy w związku ze smogiem, ale mnóstwo innych miejscowości, których mieszkańcy zatruwają powietrze paląc w piecach plastiki i inne odpady.
Inowrocław, który został uznany przez Światową Organizację Zdrowia za miasto o najczystszym powietrzu w Polsce, także jest w sezonie grzewczym podtruwany przez nieodpowiedzialnych mieszkańców.
Mając na uwadze zdrowie nas wszystkich, Straż Miejska rozpoczyna kontrolę tzw. palenisk domowych, zwłaszcza w budynkach, z których wydostający się dym z kominów może wskazywać na spalanie szkodliwych odpadów. Zarówno funkcjonariusze Straży Miejskiej jak i Policji, które będą ze sobą w czasie tej akcji współpracować, mogą wejść do budynku, by zweryfikować czym właściciel nieruchomości pali w piecu. Osoby przyłapane na spalaniu odpadów powinny się liczyć z surowymi konsekwencjami.
- W tych dniach zaczynamy wzmożone patrole pod kątem zatruwania środowiska. Będziemy również czekali na zgłoszenia od mieszkańców. Jeśli będą uzasadnione podejrzenia, że ktoś pali w piecu śmieciami, będziemy zdecydowanie interweniować – zapowiada komendant Straży Miejskiej w Inowrocławiu, Zdzisław Feit.
Funkcjonariusze mają prawo wejść do mieszkania lub domu, aby sprawdzić, czym pali właściciel, zwłaszcza w budynkach, z których wydostający się dym z kominów może wskazywać na spalanie szkodliwych odpadów. Mogą nawet pobrać próbki z pieca oraz zażądać rachunków za wywóz śmieci. Podstawę do takich działań daje artykuł 323 prawa ochrony środowiska.
Warto też zaznaczyć, że za spalanie śmieci grożą kary i to niemałe. Reguluje to artykuł 191 ustawy o odpadach, który mówi, że „kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią, podlega karze aresztu lub grzywny”.
- Ludzie, którzy spalają śmieci w piecach, zatruwają powietrze, a tym samym niszczą zdrowie innych ludzi. Nie ma i nie będzie zgody na takie nieodpowiedzialne postępowanie. Dlatego proszę inowrocławian, aby nie oszczędzali paląc śmieci kosztem zdrowia innych mieszkańców – mówi Prezydent Miasta Inowrocławia Ryszard Brejza, który zachęca jednocześnie mieszkańców do inwestycji w ekologię.
Inowrocław od wielu lat wspiera właścicieli nieruchomości, którzy zmieniają system ogrzewania z węglowego na ekologiczny. Co roku liczba chętnych rośnie, ale wciąż pula pieniędzy przeznaczonych na te dotacje w budżecie Miasta nie jest w pełni wykorzystywana. W tym roku Inowrocław na wymianę źródła ogrzewania przeznaczył 60 tysięcy złotych.
Walkę z osobami spalającymi opady w piecach Inowrocław będzie toczył na trzy sposoby – poprzez kontrole, dotacjami na zmianę systemu grzewczego oraz edukując najmłodszych.
Na początku listopada do 2 tysięcy inowrocławskich maluchów trafi nowa bajka edukacyjna pod tytułem „Inowrocławskie czyste powietrze”. Znana już maluchom wiewiórka tym razem opisuje przypadki palenia śmieci w piecach. Poprzez zawarte w bajce wierszyki dzieci będą utrwalały wiedzę na temat ekologii.
„Troskę o przyrodę – tłumaczy wiewiórka
- każdy wynieść musi z własnego podwórka.
Nie wolno do pieca wrzucać byle czego
Nasze wspólne dobro zależy od tego”.
Bajka zostanie rozdana na specjalnych spotkaniach dzieciom ze wszystkich inowrocławskich przedszkoli. Jej wydanie oraz druk zleciło i opłaciło Miasto.
W domowych piecach nie wolno spalać m.in:
- plastikowych pojemników i butelek po napojach
- drewna pokrytego lakierem
- opakowań po farbach i lakierach
- plastikowych reklamówek
- przedmiotów z tworzyw sztucznych
- starych opon i innych wyrobów z gumy
Dotacje przyznane w ostatnich latach na wymianę źródła ogrzewania na ekologiczne:
2013 – 10 wniosków na kwotę 11.164 zł (w budżecie było 30 tys. zł)
2014 – 12 wniosków na kwotę 21.244 zł (w budżecie było 30 tys. zł)
2015 – 19 wniosków na kwotę 23.525 zł (w budżecie było 30 tys. zł)
2016 – 16 wniosków na kwotę 31.251 zł (w budżecie jest 60 tys. zł)
Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska
Art. 323. 1. Każdy, komu przez bezprawne oddziaływanie na środowisko bezpośrednio zagraża szkoda lub została mu wyrządzona szkoda, może żądać od podmiotu odpowiedzialnego za to zagrożenie lub naruszenie przywrócenia stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności przez zamontowanie instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem; w razie gdy jest to niemożliwe lub nadmiernie utrudnione, może on żądać zaprzestania działalności powodującej to zagrożenie lub naruszenie.
2. Jeżeli zagrożenie lub naruszenie dotyczy środowiska jako dobra wspólnego, z roszczeniem, o którym mowa w ust. 1, może wystąpić Skarb Państwa, jednostka samorządu terytorialnego, a także organizacja ekologiczna.
Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach
Art. 191. Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny.