Woda dostarczana przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji do mieszkań inowrocławian, uzdatniana jest wyłącznie naturalnymi metodami. Substancje chemiczne nie są dodawane do wody. To nie jedyna dobra wiadomość. Otóż, właśnie dobiega końca modernizacja ujęcia wody w Trzaskach. Inwestycja warta w sumie ok. 8 mln zł będzie miała wpływ m.in. na poprawę jakości wody.
Przypomnijmy, ujęcie wody w Trzaskach jest głównym, z którego korzysta Inowrocław. Przez wiele lat ciągnęła się sprawa uregulowania m.in. spraw własności gruntów. Ostatecznie Prezydent Inowrocławia i Wójt Gminy Inowrocław podpisali porozumienie, które stało się podstawą do tego, aby PWiK mogło zaplanować i zrealizować inwestycję. Prace prowadzone są od ubiegłego roku, polegają na kompleksowej modernizacji stacji uzdatniania wody, tj. przebudowie Stacji Uzdatniania Wody nr 2, budowie zbiornika wody do płukania wraz z infrastrukturą techniczną oraz przebudowie chlorowni Stacji Uzdatniania Wody nr 2 w Trzaskach wraz z infrastrukturą techniczną.
– Realizacja tej inwestycji to przede wszystkim dwukrotnie zwiększenie wydajności stacji, stabilizacja procesu uzdatniania oraz poprawa jakości wody poprzez m.in. zmniejszenie jej mętności i zawartości żelaza – stwierdził Prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Kowalewski. Zmieniony zostanie m.in. system filtrowania wody (ze żwirowego na złoża modyfikowane). – Bardzo istotne jest to, iż w kranach inowrocławian nadal będzie płynęła woda bez dodatków substancji chemicznych, które przecież zwykle nie są zupełnie obojętne dla ludzkiego organizmu. To się nie zmienia – podkreślił Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, który zapoznał się z postępami prac w Trzaskach. Inwestycja nie przyniesie natomiast zauważalnej poprawy dotyczącej twardości wody. Chcąc osiągnąć taki efekt trzeba byłoby zastosować metody chemicznego uzdatniania, co oznaczałoby m.in. wzrost cen wody o ok. 20%.