Miasto Inowrocław wygrało kilkuletnie procesy sądowe, których przedmiotem była nieruchomość, na której stoi sanatorium „Modrzew”. Orzeczenia są prawomocne.
Podczas niedawnych posiedzeń Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oddalił apelacje dwóch związków zawodowych, które roszczą sobie pretensje do nieruchomości.
Tą decyzją Temida potwierdziła, że Związek Zawodowy Budowlani w Warszawie oraz Związek Zawodowy Meblarzy RP z Olsztyna nie mają praw do tej nieruchomości, co już orzekł w pierwszej instancji Sąd Rejonowy w Inowrocławiu.
- To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Inowrocławia. Wielokrotnie bowiem podkreślałem, że sanatorium „Modrzew” nie należy się Urzędowi Miasta, ale mieszkańcom i w ich imieniu tę sprawę prowadzimy – mówi Prezydent Miasta Inowrocławia, Ryszard Brejza.
Dwa związki zawodowe, które od wielu lat prowadzą spory sądowe z Miastem Inowrocław, są następcami organizacyjnymi Związku Zawodowego Pracowników Leśnych i Przemysłu Drzewnego, który otrzymał w 1972 r. w użytkowanie teren, na którym powstał obiekt sanatoryjny.
Miasto argumentuje, co uznał właśnie kolejny sąd, że te związki otrzymały tzw. zarząd tymczasowy, który nie prowadzi do zasiedzenia nieruchomości.
Orzeczenie jest prawomocne. Strony mogą złożyć od niego w ciągu dwóch miesięcy skargi kasacyjne.
Przypomnijmy, kilka lat temu Prezydent Miasta Inowrocławia Ryszard Brejza, po analizie dokumentacji, doszedł do wniosku, że nieruchomość sanatorium „Modrzew”, w której działalność prowadzą dwa ogólnopolskie związki zawodowe jest własnością Miasta, a nie tych związków. Prezydent odmówił uznania związków za właścicieli gruntów, jak i budynków i zażądał spłaty do budżetu miasta z tytułu bezumownego korzystania z tej nieruchomości.
W 2011 roku, także decyzją sądu, związkowcy musieli wpłacić do kasy Miasta 400 tysięcy złotych z tego tytułu.
Związki przez kilka lat podważały decyzję Prezydenta Miasta, skarżąc ją, przegrywając wszystkie procesy.
Według wyceny sporządzonej przez Miasto kilka lat temu nieruchomość warta była około 6 milionów złotych.
Związkom przysługuje prawo zwrotu zaangażowanych nakładów finansowych na modernizacje obiektu.
Przypomnijmy, że Związek Zawodowy Budowlani prowadził kilkanaście lat temu kilka podobnych obiektów w Polsce. Za zgodą władz samorządowych uzyskał prawa właścicielskie, a następnie sprzedawał te obiekty, traktując to jako intratny interes.
Równolegle w Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się postępowanie dotyczące zapłaty za korzystanie z nieruchomości przez związki zawodowe w latach 2003-2012. Jest ono zawieszone do czasu zakończenia postępowań o zasiedzenie nieruchomości.